UWAGA WAŻNE!!!!!!!
Nie szukam tutaj nikogo,ani niczego!!!!!!
Oprócz świętego spokoju!!!!!
Więc nie szukaj we mnie czegoś czego nie znajdziesz!!!!!!
Na zawsze w moim sercu..
Wypuściła go z objęć...
Odszedł ...
Uleciał w otchłań gwiazd...
Zgubiła wiarę...
Zgubiła nadzieję...
Zgubiła miłość...
Lecz mimo wszystko go kochała...
Zawsze o Nim pamiętała...
Zawsze był w jej myślach...
I choć jej serce w jednej chwili stało się puste..
Był dla niej wszystkim...
Powietrzem, bo dzięki niemu oddychała...
Radością, bo jej oczy cieszył jego widok...
Szczęściem, bo tylko w nim widziała sens...
Był jej życiem..
Tęskniła za Nim tak bardzo,że
ta tęsknota stawała się nie do zniesienia..:(
Więc dlaczego
pozwoliła mu odejść...:( ?
Może tak było lepiej..:(
ale dla kogo...?
Skoro oboje cierpieli tak samo..:((((
Może dlatego ,że dla niej na wszystko było już za późno...:(((