Wróciłem z emigracji, by zmieniać Polskę. Zacząłem od siebie.
Po powrocie, u wejścia do budynku w którym mieszkam, zastałem wydeptane i zniszczone trawniki. Teraz są kwietniki.
Uczyłem się służyć wspólnocie. Myślę, że egzamin zdałem. Teraz czas wypłynąć na głębię.