Channel Avatar

Grzesiek Opowiada @UCP_z5XvU1OmcqNPca3E2Cgw@youtube.com

3K subscribers - no pronouns :c

Tematy, które mnie interesują. Czyli wszystko co związane z


Welcoem to posts!!

in the future - u will be able to do some more stuff here,,,!! like pat catgirl- i mean um yeah... for now u can only see others's posts :c

Grzesiek Opowiada
Posted 1 day ago

Magnetofon wrócił z serwisu - czas potestować :) A ktoś z Was słucha jeszcze kaset?

13 - 12

Grzesiek Opowiada
Posted 2 days ago

Do 3000 subskrybentów brakuje mi już bardzo niewiele, więc jeśli nie kliknąłeś jeszcze subskrybuj to zapraszam :)

11 - 4

Grzesiek Opowiada
Posted 1 week ago

Czy jest sens zamawiać The C64 mini black?

7 - 9

Grzesiek Opowiada
Posted 2 weeks ago

Mój projekt nabiera kształtów! 🤖 Na tym zdjęciu widać wszystko, co mnie zainspirowało: od filozoficznej wizji AI z filmu "2001: Odyseja kosmiczna" (w tym pięknym wydaniu na LaserDisc), przez militarne dylematy "Gier wojennych", aż po mój "retrokomputer", czyli Atari 400 Mini.

To właśnie na tej maszynie powstaje wierna symulacja interfejsu WOPR :)
Więcej na temat tego projektu znajdziecie w filmie, w którym odtwarzam kultowe sceny, programuję w BASIC-u i zastanawiam się nad przyszłością technologii.

Premiera już dzisiaj o 15:00 :)

#Wargames #Grywojenne #Atari #Atari400Mini #Retro #Retrogaming #2001ASpaceOdyssey #LaserDisc #HAL9000 #JOSHUA #BASIC #programowanie #8bit #lata80 #AI #SztucznaInteligencja #filmsciencefiction #retrocomputing #DIY #jaksiebawic

21 - 3

Grzesiek Opowiada
Posted 3 weeks ago

Czy ten pad to dobra para do Atari 400 mini? :)

11 - 1

Grzesiek Opowiada
Posted 3 weeks ago

Hej, to Grzesiek! Pamiętacie, jak mówiłem o LaserDisc? Cały czas mnie to fascynuje, więc przelałem tę pasję na papier... a właściwie na ekran! Napisałem artykuł, w którym zgłębiam historię tego analogowego giganta i jego walkę o dominację. To materiał dla każdego, kto ceni stare technologie. Dajcie znać, co o tym myślicie!

Artykuł na Wykop.pl

wykop.pl/link/7767047/laserdisc-analogowy-krol-w-e…

19 - 5

Grzesiek Opowiada
Posted 3 weeks ago

Pamiętacie pierwsze polskie płyty CD-ROM z magazynem PC World Komputer? 💾

Wracamy do fascynującej podróży w czasie! 🚀 Przypominam Wam o filmie, w którym przyglądam się, jak ewoluowały płyty CD-ROM dołączane do magazynu "PC World Komputer" w połowie lat 90. 🕰️ To była prawdziwa rewolucja w dostępie do oprogramowania! 💥

Dowiecie się, jak wyglądała pierwsza polska płyta CD-ROM, co kryło się na krążkach z 1996 roku i jak z biegiem czasu zmieniało się menu – od prostych folderów po zaawansowane interfejsy. 💻 To ciekawy kawałek historii technologii, która ukształtowała pokolenie. 👨‍👩‍👧‍👦

Zapraszam do oglądania i dzielenia się swoimi wspomnieniami! 💬 Jakie programy lub gry najbardziej zapadły Wam w pamięć z tamtych czasów? 👇 watch video on watch page

8 - 2

Grzesiek Opowiada
Posted 4 weeks ago

Nowy film już na kanale! 🚀

Zabieram Was w wirtualną podróż do Narodowego Muzeum Techniki w Warszawie. Od potężnych komputerów Odra, przez polskie konstrukcje takie jak Mazovia, aż po legendy gamingu - Atari i Amigę! 🕹️

To krótka, ale pełna historii wycieczka, która spodoba się każdemu fanowi #technologia i #retro. Dajcie znać, który z tych sprzętów pamiętacie! 👇 watch video on watch page

7 - 0

Grzesiek Opowiada
Posted 1 month ago

Gdy oprogramowanie walczyło o klienta – Historia "Competitive Upgrades" i co mówi nam o dzisiejszym rynku

Lata 90. to epoka w historii komputerów, którą wspominam z ogromnym sentymentem. Były to czasy, gdy dyskietka 3.5 cala była symbolem przenośności, modem wydawał z siebie charakterystyczny ryk, a pudełka z oprogramowaniem, często ważące tyle, co cegła, były prawdziwymi skarbami.

Przygotowując materiał na kanał, natrafiłem na jeden z takich skarbów w swojej kolekcji: oryginalne pudełko Microsoft Office 95 w wersji "Upgrade". I to nie byle jakie uaktualnienie, bo przeznaczone nie tylko dla użytkowników wcześniejszych wersji, ale również dla posiadaczy konkurencyjnych produktów. Taka strategia, znana jako "competitive upgrade", doskonale pokazuje, jak zacięta była walka o klienta w tamtych czasach.

W połowie lat 90. rynek pakietów biurowych nie był jeszcze zdominowany przez jednego gracza. Oczywiście, Microsoft rósł w siłę, ale poważnymi konkurentami byli Novell (ze swoim pakietem WordPerfect Office), Lotus (z Lotus SmartSuite) czy Borland. Firmy te miały ogromne rzesze wiernych użytkowników, którzy często od lat pracowali na ich oprogramowaniu w środowisku DOS.

"Competitive upgrade" było genialnym posunięciem marketingowym. Działało to na kilku płaszczyznach:

Przechwytywanie klientów: Zamiast kazać użytkownikowi porzucić produkt konkurencji i kupić drogi, pełny pakiet od zera, oferowano mu atrakcyjną zniżkę. Była to tańsza i bardziej przekonująca droga do zmiany platformy.

Budowanie dominacji rynkowej: Im więcej użytkowników przechodziło na dany produkt, tym szybciej stawał się on standardem. Zaczynał działać efekt kuli śnieżnej – inni musieli go używać ze względu na kompatybilność i standardy rynkowe.

Łagodzenie obaw: Zmiana oprogramowania to spory wysiłek, ale opcja "uaktualnienia" dawała poczucie, że dotychczasowa inwestycja w licencję na produkt rywala nie poszła na marne.

Co ważne, nie była to domena tylko Microsoftu. Z moich poszukiwań wynika, że niemal każdy duży gracz na rynku stosował podobne praktyki. Taki Corel ze swoim Corel Photo-Paint 8 również oferował "competitive upgrade", walcząc o użytkowników z Adobe Photoshopem czy innymi programami do grafiki rastrowej.


Jeśli przejrzycie historię, zauważycie, że ten trend nagle się urywa. Co ciekawe, pudełko Microsoft Office 97 już nie oferuje takiej opcji. Dlaczego?

Zwycięstwo w "wojnach oprogramowania": Do 1997 roku Microsoft Office stał się de facto standardem branżowym. Konkurencja została zdeklasowana. Nie było już potrzeby agresywnego "przechwytywania" klientów od Lotusa czy Novella, bo większość z nich i tak przeszła już na stronę Microsoftu.

Zmiana modelu biznesowego: Wraz z dominacją nadeszły zmiany. Firmy zaczęły koncentrować się na dużych klientach korporacyjnych, którzy kupowali pakiety licencji dla setek pracowników. To sprawiło, że kosztowne i logistycznie skomplikowane zarządzanie "competitive upgrades" dla klientów indywidualnych stało się zbędne.

Era subskrypcji: Choć nadeszła później, definitywnie przypieczętowała los pudełkowych "upgrade'ów". Dziś w erze Microsoft 365 czy Adobe Creative Cloud nie kupujemy licencji, a dostęp do usługi. Firmy nie muszą już walczyć o przesiadkę z konkretnego produktu, bo po prostu zachęcają do subskrybowania ich platformy.

Patrząc na to wszystko z perspektywy dzisiejszego, nasyconego rynku, rodzi się pytanie: czy możemy wyciągnąć wnioski z lat 90.?

Oczywiście, nie wrócimy do pudełek i "competitive upgrades", ale idea jest wciąż aktualna. Firmy, zamiast walczyć na nowym rynku, muszą walczyć o migrację z już istniejących rozwiązań. Dzisiejszym odpowiednikiem "competitive upgrade" są narzędzia do importowania danych z konkurencyjnych platform, darmowe okresy próbne czy agresywniejsza polityka cenowa dla nowych klientów.

To pokazuje, że choć technologia ewoluuje, to podstawowe zasady marketingowej walki o klienta pozostają niezmienne. A pudełko Office 95 jest tego doskonałym, namacalnym dowodem.

Dajcie znać czy takie rozszerzone opisy odcinków uważacie za ciekawe? watch video on watch page

12 - 1

Grzesiek Opowiada
Posted 1 month ago

Zbieram czyste płyty i nie zawsze spotykam się ze zrozumieniem otoczenia :D

A jak jest w Waszym przypadku?

15 - 31