To oczywiste, że wcześniej pomijano w książkach losy redaktora Marchewki. Któż zainteresowałby się monotonym życiem zwyczajnego redaktora? Artykuły, wywiady, konferencje prasowe. W kółko to samo. Artykuły, wywiady, konferencje prasowe. Nuda, nuda i jeszcze raz nuda. Flaki z olejem! Czytelnicy życzą sobie przecież, aby na kartach książek opisywać magiczne zdarzenia, rozwiązywać nierozwiązywalne zagadki.
Zastanawiacie się pewnie, w jaki sposób, w takim razie, redaktor Marchewka został głównym bohaterem tej książki. Co takiego uczynił, że znalazł się zarówno w tytule, jak i na ilustracjach? Nie mogę Wam zdradzić. Posłuchajcie!
Redaktor Marchewka pracuje w redakcji "Sportowego Co Nieco". Wciąż odkrywa nowe dyscypliny sportu docierając na zawody, spotykając się ze znanymi sportowcami, trenerami i organizatorami. Zadaje różne, często prześmieszne pytania, a wszystko to by przybliżyć dzieciom świat sportu.
www.michalfilipiak.pl, www.redaktormarchewka.pl