Co robić, gdy nie jesteś już młody, a do emerytury daleko? Jak się starzeć i jak żyć? Biegać czy oszczędzać stawy? Czy podciągać to co zwisa? Po czym poznać, że to już?
Same byśmy chciały wiedzieć. Żyłyśmy przez tyle lat spokojnie, popijałyśmy wino, machałyśmy nóżką, pisałyśmy książki i nagle, bez ostrzeżenia, stanęłyśmy u progu starości. A przecież wciąż byłyśmy w trybie młodość, halo! Najgorzej, że zostałyśmy z tym same. Gdzie są, do diabła, szkoły starzenia się? Gdzie broszury oswajające z siwieniem, marszczeniem i plamkami wątrobowymi na dłoniach? Gdzie poradniki, jak wyglądać sexy w berecie, gdzie ostrzeżenia przed postarzającym beżem? Radzimy nas nie lekceważyć – kilku milionów Polaków pochodzących z lat 70 XX wieku. Bo to całkiem duża grupa wkurzonych osób.
Ostrzegamy: Magda Grzebałkowska i Ewa Winnicka.