Piszę książki dla siebie i dla wszystkich, którzy bez względu na wiek czują się młodzi, poszukują w literaturze romantycznych uniesień, psychologii, dreszczyku emocji i elementów nadprzyrodzonych.
Pseudonim Melissa Darwood pozwala mi zatrzeć doszczętnie granicę między rzeczywistością a fikcją literacką. Gdy piszę zatracam się całkowicie w nierzeczywistym świecie swoich bohaterów. Przeżywam z nimi radości, namiętności, ale też smutki i rozczarowania. Dzięki nim żyję podwójnie.
Kocham przyrodę. Wychowałam się wśród rozległych polskich lasów, które mają w sobie tajemniczą mroczność, czar i nieograniczone pokłady magii i energii. Klimat ten jest wyczuwalny w moich książkach.